Dzisiaj pokażę cieniuteńki szal ze śnieżno-białej , delikatnej nitki o nazwie Kristina Tex Nevada Soft . Przyjemnie się dziergało , ale miałam wrażenie , że trzymam w ręku same druty . Nie czułam tej robótki , była niczym pajęczynka. Szal jest w stylu estońskim . Swobodnie zmieścił się w obrączce . Oto bielusieńka mgiełka.Wzór często przeze mnie wykorzystywany - delikatne ażurowe gałązki.
Ażur trudny do uchwycenia na zdjęciach przed blokowaniem .
Dla mnie jednak taka biała chmurka ma swój urok.
Oto szal w chwili blokowania. Szczerze powiem ,że specjalnie krótko go blokowałam , aby pozostała wypukłość wzoru ażurowego.
A teraz test z obrączką jako dowód , że szal jest cieniusieńki i zwiewny jak typowe szale estońskie.
Szal może być świetnym uzupełnieniem ślubnej kreacji.
Mam nadzieję , że Was nie zanudziłam ilością zdjęć. Dziękuję za chwile spędzone na moim blogu . Miłego poświątecznego relaksu Wam życzę i gorąco pozdrawiam moich Obserwatorów.
Imponująca praca !
OdpowiedzUsuńCudny szal. Uwielbiam biel i delikatność więc jestem podwójnie zachwycona. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiekny szal, musi być przyjemny w dotyku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
CUDO! Przepiękny szal. Cudny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję za tak miłe komentarze. Pozdrawiam gorąco.
Usuń