poniedziałek, 10 listopada 2014
Czerwone wino
Witam w ten ciepły, listopadowy wieczór.
Po pięknym, słonecznym dniu, teraz można podziwiać rozgwieżdżone, listopadowe niebo.Gwiazdy wróżą kolejny piękny, pogodny dzień. Obyśmy jak najdłużej cieszyli się taką jesienną aurą.
Dziś mam do zaprezentowania ażurową chustę wymyśloną, jak zawsze podczas dziergania. Ażur to moja kombinacja. Ostatnio królują u mnie ażurowe motywy liści.
Chustę, którą właśnie dziś ukończyłam, zrobiłam z zapasów włóczkowych nieznanej nazwy. Od pierwszej chwili wiedziałam, że cokolwiek powstanie, nazwę to - Czerwone wino. Tak kolor włóczki niesamowicie kojarzy mi się z czerwonym winem. To jest jesienne, czerwone, wytrawne wino.
Oczywiście na niektórych zdjęciach kolor odbiega od rzeczywistego, szczególnie na wykonanych na dworze. Zapraszam.
Najbardziej kolor czerwonego wina uchwycony na fotkach poniżej - z domu.
I jeszcze odwrócenie wzoru.
Oczywiście, jak zawsze obecna jest moja wierna asystentka Mili.
Pozostając w klimacie wytchnienia i długiego weekendu, życzę Wszystkim odwiedzającym mnie mnóstwa miłych chwil w otoczeniu robótek.
Dziękuję niezmiernie za każde słowo skierowane do mnie w komentarzach. Pozdrawiam Was cieplutko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne wykonanie.I nawet asystentka pomaga, super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Asystentka najwierniejsza na świecie, nigdy nie opuszcza sesji zdjęciowych. Pozdrawiam.
UsuńPiękne czerwone wino .Uwielbiam takie określenia kolorów a nie np:ciemna czerwień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak czerwone wino to głęboka, dostojna barwa. Lubię bardzo malownicze określenia. Myślę, że często mają one ukryty głębszy sens. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńPiękna chusta, cudny wzór i kolor też piękny:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszą mnie tak miłe słowa. Mam wrażenie, że w tym kolorze inne wzory też byłyby efektowne. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńPiękna chusta podziwiam Twoje inspiuracje cudowne dodawanie oczek aby osiągnąć kształt.(pytanko rozpisujesz sobie ilości oczek a później wpasowywujesz wzorki???)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To miłe, że moje ażurowe kombinacje znajdują uznanie. Nigdy dotąd nie rozpisywałam sobie ilości oczek i chyba nie miałabym cierpliwości do takiej metody i do wpasowywania wzorków. Czasami ktoś widząc mnie dłubiącą na drutach, pyta co robię, a ja zawsze mówię szczerze, że zobaczę co wyjdzie. Podczas kombinacji na drutach, nie zawsze moje wymysły mi się podobają. Pozdrawiam gorąco.
UsuńPrzepiękna chusta w uroczym wzorku :) oj ale milusia asystentka
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że asystentka też się podoba. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń