Dziś pochwalę się kolejnymi zdobyczami z targu staroci, obok których nie mogłam przejść obojętnie.
Są to serwetki szydełkowe w różnych odcieniach bieli i w różnych rozmiarach. Ich wzory bardzo mnie urzekły. Marzę, abym mogła kiedyś takie wzory odtworzyć.
Tymczasem podziwiam te dzieła wypatrzone ....
I najmniejsza serwetka ....szkoda, że tylko jedna... gdyby było ich 6, miałabym podkładki pod kubki.
Dotychczas każdą wolną chwilę poświęcam dużemu projektowi, który wymaga ode mnie dużego skupienia . Mam jednak nadzieję, że za niedługi czas go ukończę. Mam nadzieję...
Słonecznego tygodnia Wam życzę!
Jolu serweteczki świetne zdobyłaś. Ta malutka, rzeczywiście nadawałaby się na podkładkę pod kubek, ale mając jedną możesz według niej dorobić tyle, ile potrzebujesz, bo z tego co widzę wzorek jest dość prosty i wyraźny. Gdyby to na mnie padło, to bym się pokusiła o zrobienie, tak jak napisałam. Nota bene, wszystkie trzy są świetne, super wyglądają w tej witrynce wyeksponowane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam )
Danusiu masz rację, można dorobić identyczne serwetki i będzie komplecik. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam wiosennie, bo dziś u mnie typowo wiosenna aura.
UsuńSzydełkowe serwetki i piękna porcelana, to udany duet, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak też uważam, że porcelana z rękodziełem to świetna aranżacja. Dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńCudne serwetki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa Twojego najnowszego projektu... trzymam kciuki, abyś szybko skończyła i nam go pokazała :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że trzymasz kciuki za szybkie i pomyślne ukończenie nowego projektu...Miło, że mnie wspierasz. Gorąco pozdrawiam i miłego tygodnia życzę.
UsuńPiękne serwetki!!! Wspaniale zaprezentowane!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję za miłe słowa Doniu, serweteczki lubię eksponować gdzie tylko jest to możliwe. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń