Wiem, bardziej na czasie byłoby pokazanie czegoś ciepłego, puchatego i pasującego do zimowej aury. Są jednak ciuszki , które można wykorzystać pod grubszy sweter czy żakiet. Oto bluzeczki uniwersalne , oczywiście ażurowe . Pierwsza w słonecznym , właściwie cytrynowym kolorze . Wydziergana z zapasów włóczki akrylowej.
Prawdziwy kolorek na 5 zdjęciu. Wokół szyi i ramiona wykończyłam ściągaczem 1 o. prawe 1 o. lewe i zszywając ramiona , pozostał dekolt w łódkę. Dół bluzeczki wykończyłam szydełkiem , tak jak podkrój pod pachami. Wyszła miękka, lekka bluzeczka .
Oczywiście ażur z przodu identyczny z tyłem.
Teraz coś bardziej letniego. Top z resztki białej bawełny Virginia na ramiączkach . Ażur z przodu różni się od wykonanego w tylnej części . Dekolt, dół i ramiączka wykończyłam szydełkiem z żółtej włóczki.
Najprawdziwsza biel na ostatnim zdjęciu ukazującym tył bluzeczki.
Tym z Was Kochane, które mnie odwiedzają gorąco dziękuję i życzę miłego , słonecznego dzionka. Pozdrawiam cieplutko.
Świetne topiki:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo ładne te bluzeczki. Z powodzeniem można je wykorzystać o tej porze roku.
OdpowiedzUsuńJa też często wykorzystuje swoje letnie ciuszki, zakładając na cienkie golfiki, i inne dopasowane bluzeczki.
Cieplutko pozdrawiam Dorota
Fajne wzorki na tych bluzeczkach wydziergałaś!
OdpowiedzUsuńKawał dobrej roboty.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBluzeczki mają piękne wzorki bardzo pracochłonne. Efekt znakomity. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWszystkim komentującym bardzo dziękuję za miłe słowa, które motywują do dalszej pracy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOJ te Twoje ażurki:):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
Bardzo lubię ażurki , dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam.
UsuńŚwietne ciuszki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i zapraszam na dłużej
UsuńPozdrawiam